Z ostatniej chwili
Aplikacja Kwarantanna domowa – jak działa i jakie dane zbiera Wyciekło 350 tysięcy loginów i haseł Spotify. CyberTarcza Orange
Aplikacja Kwarantanna domowa – jak działa i jakie dane zbiera Wyciekło 350 tysięcy loginów i haseł Spotify. CyberTarcza Orange

Aplikacja Kwarantanna domowa – jak działa i jakie dane zbiera? Wyciekło 350 tysięcy loginów i haseł Spotify. CyberTarcza Orange

Ocena czytelników
[Głosów: 0 Ocena: 0]

Aplikacja Kwarantanna domowa – jak działa i jakie dane zbiera

Aplikacja Kwarantanna domowa – jedni uważają ją za konieczność, inni obawiają się jej ze względu na dane, jakie gromadzi. Jak jest w rzeczywistości?

Tegoroczna pandemia koronawirusa jest sytuacja kryzysową i jak bywa w tego typu przypadkach, wymaga zdecydowanych decyzji i rozwiązań. W ramach walki z chorobą oraz jej wszechobecnymi skutkami powstały liczne projekty, mające na celu skuteczne niwelowanie jej negatywnych konsekwencji lub ich zapobieganie. Jednym z takich pomysłów jest aplikacja Kwarantanna domowa…

Więcej dowiesz się u źródła >

Wyciekło 350 tysięcy loginów i haseł użytkowników Spotify

Im większa usługa gromadząca użytkowników, tym większe prawdopodobieństwo wycieku danych. A jeśli taka usługa akceptuje jeszcze zewnętrzne aplikacje, wyciek jest więcej niż pewny. Jego ofiarami padli właśnie użytkownicy Spotify.

Eksperci cyberbezpieczeństwa z vpsMentor odnaleźli ważącą ponad 72 GB bazę danych, co wiąże się z zagrożeniem aż do 350 tysięcy użytkowników Spotify. Jak doszło do wycieku? Konkretów nie podano, ale najprawdopodobniej chodzi o jakiś zewnętrzny serwis lub aplikację, która spinała się z popularnym serwisem muzycznym. Jakie dane wyciekły? Loginy i hasła oraz adresy e-mail użytkowników Spotify, jak również informacje o tym, w jakim kraju zamieszkują. Wyciek zawierał też najprawdopodobniej wiele adresów IP serwerów, z których korzystali użytkownicy usługi oferującej dostęp do muzyki…

Więcej dowiesz się u źródła >

Wczoraj CyberTarcza Orange ochroniła mnie przed przejęciem konta na Facebooku

Zawsze podchodzę dość sceptycznie do tych wszystkich zapewnień dostawcy internetu, jakoby jego oprogramowanie faktycznie chroniło mnie przed zagrożeniami w sieci. A tu proszę, niespodzianka – wczoraj przekonałem się o tym, że CyberTarcza Orange faktycznie działa, w dodatku w usłudze Orange Światłowód.

Kiedyś gdzieś mi mignęła informacja prasowa o CyberTarczy Orange, ale z tego wszystkiego aż ją sobie odświeżyłem, bo w 2019 roku praktycznie zignorowałem temat…

Więcej dowiesz się u źródła >

Jak ukraść obrazy warte pół miliarda dolarów i nigdy nie dać się złapać

10 milionów dolarów – tyle dziś wynosi nagroda za podanie informacji, które doprowadzą do złapania złodziei obrazów wartych fortunę. Według FBI kradzież była zorganizowana przez zawodowców. Po 30 latach sprawcy wciąż są nieznani.

Nie trzeba bardzo znać się na sztuce, by rozumieć, że w przeciętnym muzeum lub galerii znajduje się mnóstwo pieniędzy. Wiszące rzędami obrazy w złoconych ramach, pilnowane przez starszych panów bez broni lub miłe panie w papuciach, są zabezpieczone niezbyt starannie, a czasami nawet w ogóle nie mają zabezpieczeń. Jak twierdzą niektórzy znawcy tematu, dzieje się tak dlatego, że unikalne dzieła są niesprzedawalne na czarnym rynku, a zatem ryzyko kradzieży jest nikłe. Gdyby jednak tak było, 30 lat temu nie zniknęłoby na amen 13 obrazów wartych dziś około miliarda dolarów (nie podajemy dzisiejszej wartości rynkowej skradzionych dzieł, a tylko aktualizujemy o współczynnik inflacji ich wartość z 1990.)…

Więcej dowiesz się u źródła >

Szokująco prosty atak na kilka giełd kryptowalut. Wykorzystując socjotechnikę na pracowników GoDaddy przejęli im DNSy…

Brian Krebs donosi o ciekawym ataku:

fraudsters redirected email and web traffic destined for several cryptocurrency trading platforms over the past week.

Przekładając na ludzki – ktoś był w stanie przekierować użytkowników wielu giełd kryptowalut na inne adresy. Miał też dostęp do maili wysyłanych do adresów giełd…

Więcej dowiesz się u źródła >

Dziennikarz wbił się zdalnie na zamknięte spotkanie ministrów obrony krajów EU. Jak to możliwe? Zobaczcie tę niewinną fotkę…

Holenderska minister obrony, dość niefrasobiliwie wrzuciła na Twittera zdjęcie ekranu swojego laptopa.

Na zdjęciu widać jak uczestniczy w zamkniętym spotkaniu ministrów obrony krajów EU; widoczny jest również pasek adresu przeglądarki, gdzie z kolei widać było pięć cyfr z sześciocyfrowego PIN-u, umożliwiającego dołączenie do spotkania…

Więcej dowiesz się u źródła >

Wyciek danych z osobowych z portalu MIMUW (sprawdźcie też SPAM…)

Od jednego z czytelników otrzymaliśmy e-mail rozesłany przez wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego:

Od: Powiadomienie UODO powiadomienie-uodo@mimuw.edu.pl
Data: 18 listopada 2020
Temat: ***Spam*** Incydent naruszenia danych osobowych w portalu MIMUW

(…)

Na początek, jak widać po tytule, trochę odbiorców maila może w ogóle nie otrzymać, bo wpadnie on do spamu… W każdym razie dalej czytamy…

Więcej dowiesz się u źródła >

Lewy „konsultant z banku” po rozmowie z krakowianką ukradł z jej konta 15 000 PLN

Kolejnych wariantów na oszustwa jest obecnie tak dużo, że ciężko wybrać o czym ciekawym napisać („amerykański lekarz„, „na szczepionkę„, „na kucharza„). Pewnie nie raz, nie dwa dzwonił do Was „legalny” konsultant z banku, na starcie zadając kilka pytań.

Przestępcy idą nieco dalej, bo…

Więcej dowiesz się u źródła >

O Legiobiznes.pl

Budowa i tworzenie profesjonalnych, responsywnych (RWD) stron www. Pozycjonowanie SEO, sklepy internetowe eSklep...

Sprawdź także

Uniwersytet Zielonogórski zhackowany. Młody haker przejął milion serwerów wirtualnych. Nowe oszustwo na BLIK-a.

Uniwersytet Zielonogórski zhackowany. Młody haker przejął milion serwerów wirtualnych. Nowe oszustwo na BLIK-a.

Ocena czytelników [Głosów: 0 Ocena: 0] Uniwersytet Zielonogórski zhackowany, nie działa kilka systemów, w tym …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DARMOWE OGŁOSZENIA