Technologia w służbie czworonogom. Bringy zmierzy aktywność psa i zadba o jego formę
Warszawski startup Bringy uruchomił kampanię crowdfundingową dla innowacyjnego psiego gadżetu. Piłka z wbudowanym sensorem umożliwia zbieranie precyzyjnych danych ze wspólnych zabaw i treningów. Dzięki nim właściciele dowiedzą się w jakiej kondycji jest ich pies i jak dużo aktywności fizycznej potrzebuje.
Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Jednak zdarza się, że brak zrozumienia jego potrzeb i nastroju staje na drodze do pogłębiania tej więzi. Gadżet od Bringy został zaprojektowany z myślą o świadomych właścicielach psów, którzy chcą lepiej rozumieć swoich podopiecznych. Nowoczesna technologia, którą wykorzystują również profesjonalni tenisiści, została zamknięta w uwielbianej przez psy zabawce. Piłka Bringy umożliwia monitorowanie aktywności czworonoga oraz dopasowywanie treningów do jego indywidualnych wymagań oraz kalendarza właściciela. Ćwiczenia z Bringy są w pełni bezpieczne, a gry z elementami rywalizacji – jeszcze bardziej ekscytujące…
Czytaj więcej na: http://di.com.pl
Szwedzkie drony z defibrylatorami
Ratunek dla osób z zawałem serca. Każda minuta po ataku serca zmniejsza szanse na przeżycie o 10 proc. Karetka dociera do pacjenta po ok. 22 minutach. Szwedzki dron wyposażony w defibrylator ten sam dystans potrafi przebyć w zaledwie 5 minut.
Grupa naukowców ze szwedzkiego Karolinska Institute testuje drony wyposażone w defibrylatory, które potrafią dotrzeć na miejsce zdarzenia czterokrotnie szybciej niż karetka. Ważący 5,7 kg oktokopter porusza się z prędkością 75 km/h i jest w stanie samodzielnie dolecieć na wskazane miejsce…
Czytaj więcej na: http://www.chip.pl
Google Home w Polsce: czy to ma sens?
Google Home to inteligentny głośnik, którego mózgiem jest Asystent Google potrafiący naprawdę sporo. Niestety nie wszystkie z jego funkcji działają w Polsce. O tym, czy Google Home może przydać się w naszym kraju przeczytacie w tym artykule.
Publikacja pochodzi z naszej nowej aplikacji MobiRadar, którą obszernie przedstawiliśmy w jedenj z naszych wcześniejszych publikacji. Zainstaluj MobiRadar już dziś i używaj tylko najlepszych aplikacji na Androida. Jeśli czytasz ten artykuł na komputerze, wystarczy, że zeskanujesz telefonem umieszczony powyżej kod QR. Przeniesie Cię do sklepu Play. Jeśli przeglądasz Komputer Świat na smartfonie, kliknij po prostu wcześniej zamieszczony link.
Jeżeli zadajecie sobie pytanie, gdzie kupić Google Home musimy Was zmartwić. Jedyny sposób to zakup poza granicami Polski (na razie tylko w USA i Wielkiej Brytanii). Co ciekawe, nie będzie to szczególnie droga inwestycja – 129 dolarów przekłada się na około 480 zł. A jakie funkcje oferuje Google Home? Oprócz donośnego, czysto grającego głośnika otrzymujemy dostęp do usług z ekosystemu jego producenta. Asystent Google jest w stanie odpowiedzieć nawet na bardzo skomplikowane pytania i sterować innymi urządzeniami w domu. Jeśli posiadamy inteligentne termostaty (np. firmy Nest), możliwe jest ich sparowanie z Google Home, dzięki czemu za pomocą tylko jednej komendy możemy zmienić temperaturę w pomieszczeniu albo całym domu. Poza tym, głośnik jest także świetnym centrum multimedialnym – obsługuje większość popularnych usług streamingu audio, a nawet jest w stanie pracować jako dodatkowy głośnik, do którego strumieniowany będzie dźwięk z komputera lub smartfona.
Ograniczenia Google Home
Google Home to świetne urządzenie w krajach, gdzie użytkownik ma możliwość korzystania z pełni funkcji. Niestety, w polskich realich natrafimy ma szereg ograniczeń, które głośnik mogą sprowadzić jedynie do roli atrakcyjnego sprzętu do odtwarzania muzyki. Przede wszystkim, komunikacja z Asystentem Google odbywa się tylko w języku angielskim. W dobie powszechności mowy Shakespeare’a w Polsce nie jest to ogromny problem, o ile nie zaczniemy się zagłębiać w inne funkcje Google Home. Załóżmy, że chcemy wyszukać informacje na temat dojazdu do pewnej ulicy w polskim mieście. Może to być problematyczne, bowiem sztuczna inteligencja Google jeszcze nie radzi sobie z polską wymową i w wielu przypadkach odpowie nam, że nas zwyczajnie nie rozumie, bo nie rozpozna nazwy ulicy Grzegorza Szczebrzeszyńskiego…
Czytaj więcej na: http://www.komputerswiat.pl