Legiobiznes.pl Marketing*Social Media*Bezpieczeństwo IT*E-biznes*Zarabiane Online
Podobne wpisy
Jak zwiększyć zaangażowanie czytelników bloga? – 7 sposobów
W tym tekście poznasz sprawdzone sposoby na to, jak zwiększyć zaangażowanie czytelników bloga. Dowiedz się, w jaki sposób zyskać większy ruch na stronie.
Celem każdego blogera jest wzbudzenie jak największego zainteresowania wśród użytkowników tworzonymi przez siebie treściami. Oczywiście mowa o zainteresowaniu pozytywnym, które prowadzi m.in. do powstawania ciekawych dyskusji w komentarzach oraz udostępniania odnośników do tekstów w mediach społecznościowych.
Naturalnie bazą takiej sytuacji są ciekawe wpisy blogowe, gdyż ciężko jest budować zaangażowanie wokół nieatrakcyjnych treści.
Istnieją też pewne „chwyty”, które mogą sprawić, że dany blog będzie bardziej rozpoznawalny, a co za tym idzie – będzie przyciągał do siebie zdecydowanie więcej czytelników.
Sprawdź zatem, jak zwiększyć zaangażowanie czytelników bloga przy użyciu siedmiu poniższych wskazówek.
7 porad na to, jak zwiększyć zaangażowanie czytelników bloga
1. Właściwie określ grupę docelową.
Grupę docelową można zdefiniować jako pewną wyselekcjonowaną grupę osób, do której bloger zamierza dotrzeć. Wbrew pozorom jej poprawne określenie w niektórych przypadkach może przysporzyć nieco problemów.
Blogerowi powinien przyświecać pewien cel odnoszący się do tego, jacy mają być jego odbiorcy. Czy chce on trafiać do konkretnej płci, czy nie ma ona znaczenia? A może wiek powinien mieścić się w jakimś przedziale? Być może istotne są pewne określone zainteresowania?
Dobrym pomysłem jest analiza dotychczas zebranych danych, o ile oczywiście blog istnieje już na tyle długo, że informacje zgromadzone np. w Google Analytics będą mogły dostarczyć przydatnych informacji.
Najważniejsze jest to, aby tworzyć treści szyte na miarę, czyli takie, które zainteresują Twoich odbiorców.
Jeśli chcesz szerzej zgłębić ten temat, gorąco polecam tekst Bartłomieja Kiljana o doborze grupy docelowej. Jestem pewien, że dzięki poradom zawartym w wymienionym tekście będziesz w stanie zdecydowanie dokładniej określić, do jakich konkretnie osób chcesz trafiać. Wszystko to powinno zwiększyć zaangażowanie użytkowników na Twoim blogu, gdyż treści będą po prostu bardziej odpowiadały potrzebom Twoich czytelników.
2. Stwórz zachęcający do kliknięcia tytuł.
Zanim przejdziemy do jakiegoś artykułu, najczęściej widzimy towarzyszący mu obrazek główny lub po prostu jego tytuł. To właśnie w tym miejscu po raz pierwszy pojawia się bramka decyzyjna: „czytać, czy też nie czytać?”
Tytuł tekstu musi zachęcać do kliknięcia. To jedno zdanie bardzo często świadczy o „być albo nie być” tego, czy użytkownik zdecyduje się przejść dalej. Jakie tytuły są najlepsze?
Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, jednak istnieje kilka wytycznych, których dobrze jest się trzymać:
- Jeśli przed rozpoczęciem pisania tekstu nie jesteś w stanie wymyślić ciekawego tytułu, zostaw to na później. Najważniejsze jest to, że wiesz, o czym chcesz napisać tekst. Stworzeniem tytułu zajmij się dopiero wtedy, gdy tekst będzie gotowy. Skup się przede wszystkim na samej treści, dobry tytuł wymyślisz na końcu.
- Pamiętaj o tym, aby tytuł tekstu był zgodny z treścią wpisu. Czytelnik nie powinien być rozczarowany tym, że zapowiedziano mu coś zupełnie innego, niż ostatecznie otrzymał.
- Tytuł musi mieć optymalną długość. Nie przesadzaj z liczbą znaków wchodzących w jego skład, gdyż tym sposobem może nie wyświetlać się w całości np. w wynikach wyszukiwania Google lub w podglądzie odnośnika na Facebooku.
- Stwórz sobie wiele roboczych propozycji, aby na samym końcu przeprowadzić swoistą „burzę mózgów” i wybrać optymalny tytuł.
Ponownie polecam tekst Bartłomieja Kiljana, w którym zdecydowanie szerzej omawia on kwestię dotyczącą pisania idealnych tytułów na blogu. Podane w przytoczonym artykule przykłady zdecydowanie mogą wpłynąć na to, jak zwiększyć zaangażowanie czytelników bloga…
Czytaj więcej na: http://mobiletry.com
Mobile Speed – tester szybkości stron mobilnych
Narzędzi do testowania szybkości wczytywania stron na urządzeniach mobilnych jest całkiem sporo. Ciekawym narzędziem, na które warto zwrócić uwagę jest Test My Site with Google.
Oczywiście w miejscu do tego wyznaczonym wpisujemy adres strony www, którą chcemy testować.
Zaczynamy zabawę …
W pierwszym kroku narzędzie ładuje naszą stronę internetową
Kolejno testuje połączenie w standardzie 3G, informując nas przy okazji, że 70% połączeń z całego świata będzie jeszcze korzystało z standardu 3G lub wolniejszej prędkości do 2020 roku.
Następny krok to analizowanie html/css, javascriptu, oraz wykrywanie kompresji…
Czytaj więcej na: https://bugno.net
9 prostych wskazówek, które pomogą uratować interfejs
PORADNIK: Jakich błędów, popełnianych przez projektantów stron, unikać. Opisujemy najbardziej rażące potknięcia, na które w żadnym wypadku nie można sobie pozwolić podczas budowania www.
Jest mało prawdopodobne, że istnieje na świecie chociaż jeden produkt, którego projektant nigdy nie podjął złej decyzji. Zazwyczaj deweloperzy naprawiają swoje uchybienia w nowych wersjach i aktualizacjach, jednak zdarza się również i tak, że pomysł, który początkowo wydawał się pomyłką, stopniowo zaczyna podobać się użytkownikom. Tak było na przykład ze wznowioną wersją Foursquare w 2014 roku.
1. Podejście: bierz pod uwagę poziom użytkownika.
Prawdopodobnie najczęściej pojawiający się błąd podczas budowania interfejsów to niewłaściwa implementacja dziedziczenia funkcjonalności między klasami. Deweloperzy zazwyczaj popełniają go, kiedy próbują przenieść logikę i zasady działania podzespołów urządzenia do interfejsu użytkownika. Zwykle w ten właśnie sposób rodzą się złożone, wielopoziomowe filtry, niejasne prośby o udzielenie poufnych informacji oraz inne liczne komplikacje.
Trzeba jednak pamiętać, że dziedziczenie funkcjonalności z założenia nie jest niczym złym. Jako wymowny przykład niech posłuży nam interfejs aplikacji fotograficznej, naśladujący ustawienia profesjonalnych aparatów, bez żadnych gotowych uproszczeń. Co prawda, takie rozwiązanie może przypaść do gustu określonej grupie użytkowników, większość osób jednak wybierze dla siebie coś łatwiejszego: aplikację, w której można po prostu wybrać gotowy styl fotografii i zrobić piękne zdjęcie jednym kliknięciem.
Budując interfejs, zawsze należy mieć na uwadze typowe problemy masowego użytkownika. To pomoże nam nie zaśmiecać strony lub aplikacji niepotrzebnymi elementami i zbędnymi informacjami oraz przede wszystkim ułatwi klientowi życie i zaoszczędzi jego cenny czas.
2. Strona główna: minimum informacji i podstawowe przyciski.
Po dobrym opracowaniu podejścia pora przejść bezpośrednio do budowy interfejsu. Jak mawiał słynny rosyjski reżyser teatralny Konstantin Stanisławski, dobry spektakl zaczyna się już w przedsionku szatni, idąc więc tym tokiem, dobry produkt informatyczny powinien zaczynać się od strony startowej lub głównego ekranu. Ważne, aby użytkownik otrzymał na tym etapie tylko niezbędne informacje i oczywiście element kluczowy, który pozwoli rozpocząć korzystanie z serwisu.
Czasem ignorujemy minimalną wysokość ekranu i w rezultacie najważniejsze elementu kończą „za burtą”, na przykład przycisk płatności nie mieści się na ekranie głównym. Jeśli użytkownicy nie mogą znaleźć najważniejszych opcji, nasza praca szybko straci na wiarygodności. Zwykle jednak problem ten jest łatwy do zidentyfikowania, wystarczy regularnie przeglądać protokoły sesji i porównywać dane z różnymi wytycznymi Google Analytics.
Użytkownik ocenia nową stronę internetową średnio w pięć sekund. Dlatego istotne jest, aby na stronie startowej lub ekranie głównym znajdowały się tylko najważniejsze informacje i przycisk CTA (wezwanie do działania).
3. Uproszczenie procesu rejestracji.
Kolejny krok to rejestracja. Istnieją produkty, dla których jest ona obowiązkowa i dlatego wydaje się projektantowi całkowicie naturalna. Dla klienta jednak rejestracja zawsze jest najgorszą męką. Warto więc pozwolić na logowanie za pośrednictwem portali społecznościowych. Jeśli nie masz takiej możliwości, podziel proces rejestracji na kilka prostych kroków:
- objaśnij jakie możliwości i korzyści daje rejestracja. Jeśli nie ma żadnych, to należałoby się zastanowić, czy rejestracja jest w ogóle potrzebna. Inny wariant to opcja „bez rejestracji” z ograniczonym dostępem do oferowanych funkcji;
- podziel rejestrację na kilka kroków i pokaż ich listę użytkownikowi;
- na każdym etapie szczegółowo wyjaśnij, dlaczego potrzebna jest nam ta czy inna informacja;
- przed rejestracją pokaż klientowi, jaką korzyść dzięki niej uzyska. Najpierw zaoferuj jakąś wartość, a dopiero później oczekuj czegoś w zamian.
Czytaj więcej na: http://www.chip.pl
5 sposobów na większe zaangażowanie uczestników programów lojalnościowych
Aktywni uczestnicy programów lojalnościowych wiedzą o co rywalizują, jakie są zasady przedsięwzięcia, w którym biorą udział, a co najważniejsze – mają pewność, że ich wysiłek zostanie odpowiednio nagrodzony. A przestrzeganie pięciu poniższych zasad z pewnością przyczyni się dodatkowo do zwiększenia ich zaangażowania. Eksperci Sodexo Benefits and Rewards Services podpowiadają, jak zwiększyć zaangażowanie uczestników programów lojalnościowych.
Aby uczestnicy byli aktywni i chętnie podejmowali nowe wyzwania, trzeba najpierw dobrze poznać ich potrzeby. Odpowiedzi na takie pytania jak: jaka jest charakterystyka ich pracy czy są to mężczyźni, czy kobiety, czy pracują w dużych czy małych organizacjach oraz co może być przedmiotem ich zainteresowania, to klucz do sukcesu wszystkich działań lojalnościowych.
1. Wykorzystaj pełen potencjał łańcucha dostaw
W swoich działaniach lojalizujących firmy często skupiają się na jednej, wybranej grupie swoich odbiorców. Zazwyczaj są to konsumenci lub kontrahentach. Natomiast najlepsze efekty można osiągnąć działając na kilku frontach jednocześnie. Warto również pamiętać o trzeciej ważnej grupie – własnych siłach sprzedaży. Synergia motywacji w tych trzech obszarach zapewni optymalne rezultaty…
Czytaj więcej na: http://interaktywnie.com
