Legiobiznes.pl Marketing*Social Media*Bezpieczeństwo IT*E-biznes*Zarabiane Online
Podobne wpisy
Mapa strony – co to jest i jak ją skonfigurować?
Masz własną stronę internetową i zastanawiasz się, jak poprawić jej widoczność oraz indeksowanie? Z tą kwestią częściej spotykają się sklepy online, które zawierają większą ilość podstron, niż inne witryny. Jednym z pomocnych elementów jest mapa strony, której stworzenie wcale nie jest skomplikowane.
Mapa strony, najczęściej występująca w formie pliku sitemap.xml, to nic innego jak mapa stworzona do nawigowania robotów wyszukiwarek. Jest to zbiór wszystkich adresów URL podstron należących do danej witryny. Pomaga ona w ich indeksowaniu oraz ułatwia potencjalnemu użytkownikowi poruszanie się po stronie internetowej. Ponadto mapa witryny może zawierać dodatkowe informacje, takie jak ostatnia aktualizacja podstron oraz mapy grafik i filmów, które są dostępne na stronie…
Więcej dowiesz się u źródła >Google Search Console – poradnik
Google Search Console co to jest?
Google Search Console (dawniej Google Webmasters Tools) to zestaw narzędzi, stworzonych przez giganta z Mountain View do monitorowania witryn internetowych. Cieszy się dużą popularnością, szczególnie wśród osób zajmujących się pozycjonowaniem i marketingiem internetowym stron. Za pomocą GSC w bardzo prosty sposób można sprawdzić, w jaki sposób roboty Google indeksują naszą treść, jak wygląda profil linkowy naszej strony, czy Google nałożyło na nasz serwis kary ręczne, jak Google widzi naszą stronę i wiele więcej. Innymi słowy, jeśli chcemy, żeby nasza strona wyświetlała się wysoko w wynikach wyszukiwania i zależy nam na monitorowaniu jej działania i wielu ważnych elementów, to instalacja Search Console jest konieczna. Umożliwia także utrzymanie wszystkich ważnych informacji w jednym miejscu…
Więcej dowiesz się u źródła >Moja firma w Google Maps – jak i po co?
Google Moja Firma jest jednym z podstawowych narzędzi reklamowania firmy lokalnej. Jest to usługa całkowicie darmowa dostępna dla każdego użytkownika serwisu Google. Stworzenie konta Google Moja Firma może zwiększyć szanse na pojawienie się wizytówki zarówno na Mapach Google jak i w wynikach organicznych. Będzie ona uwzględniała informacje o firmie takie jak adres, numer telefonu, godziny otwarcia czy typy przyjmowanych płatności.
Tworzenie oraz weryfikacja konta Google Moja Firma
- Po zalogowaniu na swoim koncie Google wejdź na stronę i zaloguj się.
- Zostaniemy przeniesieni do okna wyboru nazwy naszej firmy
Google Analytics w content marketingu – popraw skuteczność strategii marketingu treści
Google Analytics zbiera dane o zachowaniach użytkowników na naszej stronie internetowej. Najczęściej z aplikacji korzystają właściciele dużych serwisów i sklepów internetowych, którzy za pomocą analizy ruchu na stronie chcą usprawnić działanie witryny oraz zoptymalizować współczynnik konwersji. Po narzędzie powinni także sięgnąć content marketerzy oraz osoby odpowiedzialne za realizację strategii marketingu treści. Dzięki Google Analytics mogą poznać, które teksty skutecznie realizują założenia planu contentowego, znaleźć inspiracje na kolejne artykuły, poznać odbiorców bloga firmowego i wiele więcej!
Przygotowanie Google Analytics do analizy działań content marketingowych
Przed rozpoczęciem analizy danych dotyczących działań content marketingowych należy odpowiednio oprogramować Google Analytics, by poznać zachowania użytkowników czytających treści blogowe. W tym celu najlepiej ustawić nowy widok prezentujący informacje o ruchu na blogu…
Więcej dowiesz się u źródła >+725% wzrostu przychodu dzięki Google Ads – Case Study Cosmeline.pl
Odpowiednia strategia i optymalizacja kampanii Google Ads dla sklepu internetowego jest gwarancją sukcesu. Poznaj historię internetowej hurtowni kosmetycznej i fryzjerskiej Cosmeline.pl. Dzięki skutecznej optymalizacji kampanii reklamowych Google Ads uzyskaliśmy aż 725% wzrostu sprzedaży!
Cosmeline.pl to internetowa hurtowania oferująca wyposażenia gabinetów kosmetycznych, salonów spa oraz salonów fryzjerskich. Prócz artykułów dla profesjonalistów, w asortymencie, znajdują się także produkty do użytku domowego.
Cele Klienta
Na koncie Google Ads (dawniej Google AdWords) naszego klienta, już wcześniej prowadzone były kampanie. Jednak nie przynosiły one zadowalających efektów.
W związku z tym klient zgłosił się do nas o pomoc. Celem naszych działań było zwiększenie ROAS, czyli zwrotu z inwestycji w reklamę…
Więcej dowiesz się u źródła >Jak za pomocą SKAGs zwiększyć wydajność kampanii w wyszukiwarce?
Listy słów kluczowych w kampaniach AdWords z reguły są bardzo skomplikowane i spędzają sen z powiek wielu specjalistów od marketingu. Często zdarza Ci się analizować każdy termin, w różnych odmianach, który może wpisać użytkownik? Nie do końca wiesz, czy możesz stworzyć z nich nową grupę reklam? Takie działania to często przysłowiowa syzyfowa praca, która nie przynosi oczekiwanych efektów. Z pomocą przychodzą SKAGs.
CZYM SĄ SKAGS?
SKAGs (z ang. Single keyword ad groups) to grupy reklamowe, które posiadają tylko jedno słowo kluczowe. Inaczej mówiąc SKAGI (wersja spolszczona) to słowo kluczowe, które posiada własną grupę reklam. Jednakże, słowo kluczowe powinno zostać dodane do listy w trzech głównych typach dopasowania – w dopasowaniu do wyrażenia, w dopasowaniu ścisłym oraz w modyfikatorze dopasowania przybliżonego…
Więcej dowiesz się u źródła >Dlaczego warto stawiać na linki z prywatnego zaplecza?
W polskim i zagranicznym SEO dominują linki, które pochodzą z publicznych miejsc. Zwykle są to katalogi stron, fora, profile, linki z komentarzy lub inne tego typu ogólnodostępne źródła. Oczywiście linki tego typu nie muszą być złe – wszystko jest kwestią indywidualną, zależącą od konkretnej strony, jej poziomu optymalizacji, branży, trudności fraz, konkurencji, aktualnych pozycji i oczywiście budżetu przeznaczanego na SEO. Dziś jednak skupimy się na innym aspekcie, a mianowicie na tym, dlaczego linki z prywatnych blogów i zaplecz są o wiele lepsze, niż odnośniki pozyskane z miejsc ogólnodostępnych i darmowych.
Na wstępie chcemy zaznaczyć, że przytoczone niżej argumenty dotyczą większości sytuacji i porównywanych źródeł linków prywatnych i publicznych. Nie oznacza to oczywiście, że w każdej sytuacji zaplecze prywatne góruje nad linkiem z dobrego profilu czy katalogu – SEO to kapryśna branża, która za każdym razem wymaga indywidualnej oceny (oznacza to, że dopiero co zbudowany blog będący częścią grupy zaplecza nie będzie lepszy, niż wieloletni portal, na którym można dodać link z profilu)…
Więcej dowiesz się u źródła >Remarketing na Facebooku – to się opłaca!
Posty sponsorowane na Facebooku mogą przybierać różne formy i wyświetlać się odbiorcom ze względu na kilka opcji kierowania reklamy do odpowiednich osób. Jedną z nich jest remarketing – czyli promocje śledzące użytkownika. W połączeniu ze standardowymi działaniami marketingowymi, jest to jedno z najbardziej skutecznych rozwiązań. Dociera ono do ludzi, którzy już znają Twoją markę. Zastanów się – przecież dzięki temu użytkownicy są bardziej skłonni do dokonania zakupu!
Remarketing – czyli właściwie co?
Remarketing to system wyświetlania reklam osobom, które w przeszłości odwiedziły Twoją stronę www, skontaktowały się z Tobą mailowo lub polubiły fanpage na Facebooku – czyli znają Twoją firmę i wykonały względem niej określone działanie.W przypadku witryny internetowej informacje o nich zbierane są za pomocą plików cookies. Na Facebooku dane o odbiorcach przechowywane są w wewnętrznej bazie portalu. Listę maili do remarketingu musisz stworzyć i przechowywać sam…
Więcej dowiesz się u źródła >Content marketing – Twoja historia w służbie pozycjonowania
JUŻ KILKA LAT TEMU RZUCANE HASŁO „CONTENT MARKETING” STAŁO SIĘ JEDNYM Z NAJGORĘTSZYCH NURTÓW MARKETINGU INTERNETOWEGO. WSZYSCY MARKETERZY POWTARZALI: „PISZ, PISZ, PISZ!”. NA DODATEK WSPARŁO ICH GOOGLE, KTÓRE NAUCZYŁO SIĘ NAGRADZAĆ AUTORÓW STRON Z DUŻĄ DAWKĄ UNIKALNEGO TEKSTU. ZATEM – WARTO? TRZEBA? A JEŚLI TAK, TO JAK TO ROBIĆ?
Zacznijmy od czegoś, co nie jest związane z Waszymi pozycjami w Google – z historią. Oczywiście nadal znaczący procent Waszych potencjalnych klientów znajduje sklepy, które oferują najniższą cenę i najszybszą dostawę, ale to nie te cechy są w stanie zbudować lojalnego klienta, który będzie czuł się dobrze wydając u Was pieniądze. Badania zachowań konsumentów pokazują, że często nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie POŁOWYsklepów, w których zrobiliśmy zakupy. Co zatem zrobić, by zaangażować klienta i spowodować, by przy następnych zakupach nie szukał najniższej oferty, ale kupił w ulubionym sklepie? Między innymi warto OPOWIEDZIEĆ HISTORIĘ. Tak zwany storytelling jest sposobem na marketing od dziesiątek lat – konsument podatny jest na to, gdy opowiesz mu historię o sobie, o swojej marce i o swoich produktach. Gdy do dość nudnego HANDLUdołożysz wartość dodaną, którą on polubi i w którą uwierzy. Wystarczy spojrzeć na największych producentów produktów dla dzieci, którzy nie sprzedają swoich produktów, ale bezpieczeństwo i troskę o dziecko; wystarczy spojrzeć na Red Bulla, który nie sprzedaje napoju energetycznego, lecz opowiada o przekraczaniu barier i specyficznym stylu życia. To jest właśnie „story” tych marek. Wy, zachowując oczywiście odpowiednie proporcje, musicie zacząć za pomocą treści budować własne!…
Więcej dowiesz się u źródła >Kolejne zmiany w Google Search Console
W wakacje Google wzięło się do roboty i udostępnili nam kolejne funkcje w nowym Google Search Console. Jest to dobre działanie bo czekamy dość długo na rozwiniecie tego narzędzia, przez ponad pół roku nic się nie działo.
Na szczęście teraz się to zmienia. Nowościami z ostatniego tygodnia są sekcje „Linki”, „Obsługa na urządzeniach mobilnych” oraz zmiana zasad dla Użytkowników w GSC.
Linki
Linki znamy już z poprzedniej wersji tego narzędzia i niewiele zmieniło się w nowej wersji.
Znajdziemy tutaj listy „Linki zewnętrzne”, „Linki wewnętrzne”, „Witryny z największą liczbą linków przychodzących”, „Tekst z największą liczbą linków przychodzących”…
Więcej dowiesz się u źródła >JAK ZWIĘKSZYĆ ZAANGAŻOWANIE NA INSTAGRAMIE : 7 SKUTECZNYCH METOD
Wyobraź sobie, że siedzisz przed telewizorem, pod kocykiem, z herbatą w ręku i oglądasz twój ulubiony serial (np. Sharp Objects – moja ostatnia miłość!). Oczywiście w momencie najwyższego napięcia emocjonalnego, kiedy w serialu ma zostać odkryta jakaś tajemnica … włączają się reklamy. Co robisz? Nie sądzę, że przyklaskujesz z radością i je oglądasz z zapartym tchem. Raczej wyłączasz głos i idziesz do kuchni po kanapkę, albo jakiś batonik.
Nie oglądasz telewizji dla reklam, nieprawdaż? Tak, jak nie wchodzisz na Instagrama, żeby zobaczyć tam posty biznesowe i produkty innych osób.
Dlatego właśnie, firmy, marki, czy blogi powinny więcej dzielić się wpisami „ludzkimi” w social media, budzącymi emocje, przedstawiającymi sytuacje, z którymi ludzie mogą zidentyfikować się, zamiast tych promocyjnych, mówiących wyłącznie o danym biznesie…
Więcej dowiesz się u źródła >
